Centaureo w każdym z otoczeń postęp jest włączony. Sprawdzona informacja - w Egipcie zaprzyjaźniłem się z kupcem specjalnym, następnie wyjeżdżałem do Francji po ok. dwóch tygodniach stwierdziłem, że zaproszę przyjaciółkę z Egiptu. Przyjechała siwa, zgarbiona jednym słowem jako emerytka, poznałem ją jako dorosłą/młodą dorosłą. Za jakiś tydzień otrzymałem telefon w nocy, że kupiec specjalny (zapomniałem imienia) chyli się nad grobem, może nie jest jeszcze za późno żeby złożyć wizytę temu Simowi. Gdy następnym razem byłem w Egipcie to już był nowy kupiec, czyli musiała biedaczka umrzeć ze starości.