Karmin szczegóły są bardzo ważne, niekiedy budują całą historię.
Gio oczywiście zaskoczyłeś mnie pozytywnie na +
Fajnie Ci idzie i oby tak dalej.
Co do fabuły ... to pewnie mąż Georgii, jest jeszcze mowa o drugiej osobie, może to córka? Co do księdza to nie wygląda na mordercę. Choć to nie byłoby głupie, że morduje w kościele, a potem zgrywa zdziwionego.