Łał.. ile komentarzy
Avonlea
Cytat:
Jeszcze raz muszę powiedzieć, że bardzo i to bardzo podobają mi się postacie oraz ich stroje.
|
Akurat stroje to niezbyt moja zasługa (simy z resztą też nie

). Gratulacje należą się ich twórcą, bez których to FS też byłoby niczym z marnymi zdjęciami.
Cytat:
Ten odcinek jest bardzo interesujący... szczególnie moment gdy Kate została potrącona. Ładnie ubrałeś w słowa to wydarzenie
|
A dziękuję, właśnie tak myślałem, że ten fragment Wam się spodoba

Pisząc go byłem pod tak wielką weną, że pisałem tak szybko, że niemal każdy wyraz miał w sobie jakiś błąd
Cytat:
Podoba mi się również ta wielowątkowa akcja (czyli pokazujesz co się dzieje w różnych miejscach w tym samym czasie).
|
To dobrze, bo obawiałem się, że nieco za bardzo skomplikowałem
Cytat:
[Jednak muszę przyznać czekałam, na poruszenie się tej akcje głównej, bowiem bardzo mnie zaciekawiła.
Jednak dzisiejszy odcinek choć tylko na wątkach pobocznych bardzo fajnie ci wyszedł.
|
Chciałem dodać jeszcze jeden wątek z akcji głównej, ale teraz hamuje się przed robieniem długaśnych odcinków (poprzedni miał 5,5 strony i od razu spadła poczytność

)
Cytat:
Życzę dużo weny twórczej, bo nie mogę się doczekać dalszego przebiegu zarówno tej głównej jak i pobocznej akcji.
|
A dziękuję, dziękuję

Tkanks za komentarz i pozdrawiam.
Antonina
Cytat:
ahh! Tom jest przeprzystojny, tylko ma brzydka fryzure. zmien ja, plisss...
|
Jeżeli jakąkolwiek znajde w swoim nędznym zbiorze, to oczywiście- specjalnie dla ciebie

- zmienię z wielką przyjemnością. A jakie konkretnie, dłuższe, czy krótsze?
Cytat:
a co do opowiadania, mniemam iz Orson to maz Georgi, czemu tak mysle? bo ma takie same ubranie jak na zdjeciu, ale moge sie mylic.
|
Nie nie nie

To tylko zwykły przypadek- od razu mówię, że Orson to nie mąż Georgii.
Cytat:
a ten jack tez moze byc jej mezem
|
Już prędzej, ale wyjaśni się w następnym odcinku
Dziękuję, kocham Cię i pozdrawiam
Sherlock Holmes
Cytat:
Jednak zauważyłem kilka literówek Na szczęście nietrudno przyszło mi się domyślić, jaki miał być wyraz ;]
|
Wiem, jak napisałem wyżej, odcinek pisany był pod wpływem tak olbrzymiej weny (która z resztą nadal nie minęła), że palce plątały mi się na klawiaturze
Cytat:
Co do tego faceta (Jacka) - wydaje mi się, że to jej mąż (porównując go do tego z fotografii z drugiego odcinka).
|
Brawo, jedyny który to zauważył!
Cytat:
Hm, sprawa z Kate. Straciła mnóstwo krwi. Jeśli ponad 0,5 litra, to jej szanse na przeżycie są bardzo słabe, wręcz mizerne, niestety (chyba jej nie zabijesz, co? (bo jeśli tak, to ja zabiję ciebie! (i tego kierowcę też! (czyżby spisek, hm? (ja tam swoje wiem, mnie nie oszukasz! (wiem, gadam już bez sensu (zdarza się (XD!))))))));
|
Dobra, nie będę chamem i nie bede się bawił w liczenie nawiasów

Ale co by mi to dało, jakbym uśmiercił Kate? Chociaż mnie się przewidzieć nie da

Dobrze, że mnie z tą krwią uświadomiłeś. Struga, to już trochę krwi musi być
Cytat:
I ciekawe, co z tą dziewczynką ze zdjęcia
|
Jest facet, jest babka, jest ...... i jest rodzina

Proszę, uzupełnij sobie.
Dziękuję za miły komentarz i pozdrawiam
Cailleach
Cytat:
Już. Miałam już kilka opcji tego odcinka, ale potrącenia Kate się nie spodziewałam. Czyżby macał w tym palce ten "seryjny zabójca" czy jednak było to przypadkowe? Przypadkowe to raczej nie, bo kierowca zatrzymałby się, czy coś, ale jest jeszcze możliwość prowadzenia pod wpływem alkoholu lub szok.
|
O, dobrze kombinujesz

Tylko naprawdę nie zdradzaj swoich podejrzeń publicznie bo jeszcze zgadniesz i będę musiał całą akcję zmieniać (i jak zwykle bym coś spieprzył

)
Cytat:
Hm... Antonino masz rację wygląda podobnie. Być może to właśnie jest ten mąż. A Jack? Może jakiś kochanek?
|
Dobra, żałuję, że zrobiłem zdjęcie Orsona z profilu

Od przodu w ogóle nie jest podobny do faceta ze zdjęcia. Jack już bardziej...
Cytat:
Normalnie kocham cię za te opisy
|
Akurat w tym odcinku opisy przyszły mi z dużą łatwością

Pochlebiłaś mi, mówiąc, że Ci się te pare zdań na krzyż podoba
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam
aniołek
Cytat:
Spodziewałam się w tej części kontynuacji śledztwa, a Ty zaskakująco i ciekawie odwróciłeś uwagę czytelnika serwując trochę obyczajowosci.
|
Bałem się, że ta obyczajowość nie będzie pasowała do ogólnego charakteru opowiadanka. W następnym częściach spróbuję jakoś bardziej dyskretnie wpleść ją w akcję główną
Cytat:
Trochę zawiodły mnie przeczucia co do Kate, być może dlatego, że jej postać ciągle pozostawała w cieniu innych.
|
Kate wkrótce odegra większą rolę

- tak samo będzie z Tomem. Jedynie Roy pozostanie w ukrycie, ale również do czasu.
Cytat:
Nie wiadomo jeszcze w jakim celu zrobiłeś z niej ofiarę wypadku, ale mam nadzieję, że przeżyje i w kontynuacji wszystko się wyjaśni ?
|
Dałem już małą wskazówkę na temat tego, dlaczego Kate została potrącona. Ostatnie zdanie akapitu
Cytat:
Pisz dalej i jak najdłużej, bo lubię to fotostory !
|
Taki komplement z Twoich ust (no albo z umysłu do palców, na jedno wychodzi

). Po prostu tak mnie motywujecie do pisania, że jak wejdę w worda, to z klawiatury zacznie się chyba dymić
Dziękuję za komentarz i gorąco pozdrawiam
MariOlka
[/quote]Jedna uwaga. Gdy pani detektyw zapyta się o papierosa żaden z praktykantów nie palił, a w bonusie tom jara=D. Jak to wyjaśnisz? [/quote]
Bo po prostu bali się jej powiedzieć, że którykolwiek z nich pali. Odebrali to bardziej jako pytanie podchwytliwe, w celu ich przepadanie, aniżeli szczere pytanie, połączone z prośbą o papierosa
dziękuję za komentarz.
karmin456
Cytat:
MariOlka czepiasz się szczegółów zamiast cieszyć się fajnością FS !
|
Dobrze, że się czepia

W końcu nie mogę spocząć na laurach, potrzeba mi też odrobiny krytyki. Po za tym takie szczegóły wbrew pozorom są istotne xP
Cytat:
Ono jest taaakie super że teges po prostu! Jak ja mogłam być taka głupia że tu wcześniej nie zajrzałam?!
|
Wazne, że w ogóle zajrzałaś

Wielkie dzięki za komentarz
Dziurawiec_Skąpolistny
Cytat:
Karmin szczegóły są bardzo ważne, niekiedy budują całą historię.
|
masz całkowitą rację
Cytat:
Co do fabuły ... to pewnie mąż Georgii, jest jeszcze mowa o drugiej osobie, może to córka? Co do księdza to nie wygląda na mordercę. Choć to nie byłoby głupie, że morduje w kościele, a potem zgrywa zdziwionego.
|
Który to mąż Georgii? Za chwilę chyba zacznę zrobię konkurs, który to mąż Georgii- Orson czy Jack
Co do księdza- Wy go tak bezlitośnie oskarżacie

Ale czasami, cicha woda brzegi rwie
Dzięki za komentarz i pozdrawiam
niet
Cytat:
oo, tego sie nie spodziewalam! myslalam, ze glownym watkiem bedzie to morderstwo, a tu prosze... nono, robi sie coraz ciekawiej! bardzo mi sie podoba.
|
Nie chciałem, zeby opowiadanie te, było takim typowy, suchym śledztwem, gdzie detektyw i jego pomocnicy są osobami, o których nic nie wiadomo, którzy nie mają uczuć, ani żadnej rodziny. Przecież każdy człowiek ma swoje sprawy prócz pracy i to właśnie staram się pokazać
Cytat:
(tak? szczerze mowiac za bardzo ich nie rozrozniam : D)
|
Mi się jeszcze zdarza ich mylić- mam zapisane na kartce który to brunet, a który blondyn, żeby mi się nie pomylało jak robię zdjęcia
Dziękuję i pozdrawiam
Nieźle, już 9 komentarzy

Ale średnia komentarzy co do jednego odcinka wynosi jak na razie 14

Chyba nie chcecie jej zaniżać?