Tak jak obiecałam, pojawiłam się jeszcze raz.
I dobrze, bo mnie coraz bardziej ciekawi.
Koniec odcinka strasznie tajemniczy.
Osobiście mam swój typ, kto mógłby ją porwać, ale pozostawię to dla siebie, zobaczę jak to się potoczy.
Czekam niecierpliwie na następną część.
Pozdrawiam.