Widzę, że tym czasem trochę się spóźniłam, ale lepiej późno niż wcale.

I tym razem zauważyłam błąd, nie ortograficzny, ale taki:
Cytat:
Zawsze masz wymówkę i zawsze praca jest ważniejsza to całej reszty.
|
Raczej powinno być: Zawsze masz wymówkę i zawsze praca jest ważniejsza OD całej reszty.

<i tu Cie mam>hehe>>
Podoba mi się cały rozwój akcji jak na przykład: nagły rozwód, detektyw wkracza do laboratorium, i ta końcówka: nocne wezwanie

Zdjęcia jak zawsze ni się podobają, ale mam do ciebie takiego jednego ''<wonta>'' otóż wszystkie postacie bardzo i to bardzo mi się podobają, a tutaj ochroniarz ostatnia brzydota

Nie mówię, że wszyscy na świecie muszą być piękni i zgrabnie, ale odniosłam wrażenie, że po prostu zrobiłeś go na odpieprz
Zaciekawił mnie też fakt, że Roberts zawsze zaciekła, dążąca do celu w sytuacji gdy chodzi o jej rodzinę, o jej dziecko podejmuje szybką decyzję. Dziwne, czy ona na prawdę jest taka sucha.... W poprzednich odcinak nie było też mowy o tym by kontaktowała się ze swym dzieckiem...

Jestem bardzo ciekawa dalszego rozwoju akcji i mam nadzieję, że odcinki będą bardziej dopracowane <to się ceni>

Zatem życzę weny i pozdrawiam.