'Muszę to jechać wyjaśnić. ' - jeśli chodzi o błędy to jedynie ten błędny szyk zdania rzucił mi się mocniej w oczy.
Matko, boska!
Jak mogłaś doprowadzić do śmierci Bartka!? Wiedziałam, że w głębi duszy jest najwspanialszy
Mam do niego jednak mały żal - czemu zawiózł do niego Lily? Dlaczego zdobył się na sprzeciwienie bratu dopiero wówczas, gdy ten dobijał jego PRZYJACIÓŁKĘ?! (czy też jak mogło być i w co wierze - miłość

)
Szymon to szaleniec - ku temu nie ma wątpliwości i szczerze się mu dziwię. Typowy przypadek skrzywdzonego i szalonego faceta.
Wiesz, że nadal nie mogę ścierpieć śmierci Bartka?
Teraz jestem praktycznie pewna, że L i D będą naprawdę szczęśliwi. Ciesze się, chociaż wolałabym abyś nie usuwała Bartka z życia naszej blondynki ...
Tak, napisałaś dużo < podziw> Ta ilość jest nawet odpowiednia

Tak swoją drogą, mam nadzieję, że niedługo następna ( ostatnia?! ) część.
Pozdrawiam. VOLT.