Cierpliwości, wszystko będzie!

Za jakieś 2, 3 odcinki

I czy długo wytrzyma bez swoich maleństw? A czy nie zapomniałyście, drogie panie, że do Polski p. Wing przyjeżdżał gdzieś 2, 3 razy w roku? Tęsknił, ale dzielnie to znosił. Poza tym, dopóki ciągle będzie zły na Lily, będzie się starał nie myśleć o niej, a tym samym o dastusiątkach. Jak rzuci się w wir nauki i pracy, nie będzie stanowiło to dla niego większego problemu.
Błędy/niedociągnięcia zaraz przeanalizuję i ewentualnie poprawię.
Dzięki za te trzy pierwsze opinie

Mam nadzieję, że do następnej niedzieli wyrobię się z kolejnym odcinkiem (muszę pisać póki mam czas).