Odp: Jak żyć by się nie znudzić?
Ja mam rodzinę pewnego sima od czerwca. Mineło już nie mało pokoleń. Gram bez kodów i polecam to. Jest ciekawiej. Mój sim i jego żona (Marcin i Sabina Moterko) na początku mieszkali w maleńkim domku. Teraz, prapraprawnuki Marcina i Sabiny mieszkają w pięknych willach odziedziczonych po rodzicach. Obecnie gram Cecylią Rambermo, jej mężem Christoperem i ich trójką dzieci: Julią (dziecko) oraz Angelicą i Neilem (bliźnięta)...
Granie kilkoma pokoleniami jest fajowskie. Podoba mi się bardziej niż nabijanie pieniędzy i graiem na gotowe.
|