Jaracieto

Postaram się opisać całą sytuację od początku do końca bo być może któryś z elementów będzie ważny. Otóż
Zwykle gdy bawię się w SimPe przeoszę folder Downloads na pulpit, gdyż wtedy podobno owy program działa szybciej.Zrobiłam tak też dziś i poprzesuwałam czwórce moich dorosłych simów długość życia na jeden dzień do końca, chciałam aby po wejsciu do gry mogli się zaraz zestarzeć. Kiedy włączyłam grę zapomniałam wrzucić downloads z powrotem na swoje miejsce. Gdy miałam odpaloną grę pewne małe dzieciątko dobrało się do komputera i postukało sobie w klawisze, nie pamiętam czy wyskoczyły jakieś komunikaty. Próbowałam zamknąć simsy poprzez ctrl+alt+delete bo to szybsza opcja, standardowe wyłączanie gry zajmuje u mnie 10-15 min. Wtedy owy mały osobnik nacisnął przycisk wyłączający komputer, ekran zgasł i komp chyba się zawiesił, więc przytrzymałam dłużej 'włącznik', komputer się wyłączył, włączyłam go ponownie, wrzuciłam downloads gdzie trzeba. Poszperałam po internecie, pościągałam więcej dodatków, wrzuciłam je do downloads, wszystko po staremu. Włączam simsy, pokazuje się okno, 'włącz zawartość zmodyfikowaną' zatwierdzone, ładowanie, okolica, rodzina, bum. Częśc dodatków jest, części nie ma. Mianowicie, simy mają pobrany z internetu makijaż, nie przyglądałam się czy kompletny, fryzury dwóch simek zostały zastąpione maxisowymi, ubrania także, meble w całym domu też, podłoga również. Jedna z simek nadal jest przystrojona w komplet dodatków (włosy, ubranie, makijaż). Dodatki sa zastąpione przez losowe maxisowe, nie 'świecą' na niebiesko, ani nic z tych rzeczy. Wyszłam z gry(poprzez crtl+alt...) włączyłam ponownie, opcja 'zawartość modyfikowana...' włączona, sprawdzam, nadal to samo. Pytania;
Czy podczas uderzania małego potworka w klawiature mogła się odznaczyć jakaś opcja?
Czy dodatki z internetu mogły być wadliwe przez co coś się popsuło?
Czy podczas resetowania komputera coś mogło pójść nie tak?
Czy to wina SimPe?
Czy może gdy podczas wgrywania nowych obiektów z internetu, przy wypakowywaniu, pojawiał się komunikat 'czy chcę zastąpić instniejący plik...' naciskałam 'tak, na wszystkie' zwykle robiłam tak, ale wszystko działało bez zarzutu.
Co jeszcze może być problemem?Co robić? Pomóżcie.