centa
Przynajmniej nie płakałeś!
Ale dziękuję Ci bardzo!: )
Carolina
przykro mi, że wpędziłam Cię w depresję, nie miałam takiego zamiaru!
Może jak z niej wyjdziesz napiszesz coś więcej xd
Alexiel
Aaa i tu jest pies pogrzebany- nie napisałam dokładnie nawet o czym bredziła Yova, dając tym samym czytelnikowi powód do namysłu jak i własnej kreatywności- to pozostało niezapisaną kartą

Niestety, ja nie mogłam zrobić z jej ojca złego człowieka- od początku go polubiłam xd
Nysia
Jej, dziękuję;p
Coś jeszcze...kiedyś na pewno o tym pomyślę, ale pomysł zwykle wpada do głowy znienacka;p