Rzeczywiście na początku nie zauważyłam wejścia na górę (nie, żeby było ono ogromne

). Mimo to nie uleczył. Z tym posągiem moja simka nie miała żadnej opcji. Wróciłam do domu i po kilku dniach umarła o_O Za to innym simem już normalnie. Pomedytował przed posągiem i wszystko ok