Odp: Soki - rodzaje i ich skutki
Pytanie zapewne nie pasuje do tematu, ale nie bardzo mam pomysł, gdzie indziej je wcisnąć.
Zresztą jestem tu nowa, zatem wybaczcie nowej koleżance.
W TheSims2 gram już ładnych kilka lat, naturalnie z umiarem, może po godzinkę w weekend, ot, rozrywka. Lubię tworzyć nowe rodziny, opisywać ich biografie, robić opisy do zdjęć, rozwijać pasje, łączyć rodziny. Jednakże ostatnio stworzyłam rodzinę, którą zajęłam się staranniej i właściwie gram ostatnio tylko nią. Z początku było to małżeństwo, ale potem urodził się im synek, synek i córeczka. Podaję imiona, aby było mi łatwiej pisać: Jagoda i Rafał to małżeństwo, ich pierwszy syn (obecnie młody dorosły, jest na studiach!) ma na imię Hubert, młodszy, dziecko w wieku szkolnym to Anaruk, a małe dziecko to Kasia. Niezbyt oryginalne imiona, ale trudno. W każdym razie Jagoda pomimo swej wrodzonej pasji (muzyka i taniec) zajmuje się trochę ogrodem, ma srebrną rangę Ogrodnika. Jej syn Hubert nim wyjechał na studia bardzo pomagał w ogródku i otrzymał brązową rangę (w wolnym czasie na 100% podciągnę). W każdym razie Jagoda jeszcze przed urodzeniem pierwszego malucha zajęła się drzewkami owocowymi. Dwoma. Pomarańczą i jabłonią, ponieważ brzmiały mi bardzo apetycznie. Obrodziły już mnóstwo razy, jednak niezależnie od tego, kto się nimi zajmował- Simka ze srebrną rangą, czy też Sim z brązową rangą, a nawet Sim bez rangi- owoce miały opis "Niesmaczna pomarańcza"/ "Niesmaczne jabłko". Ostatnio chciałam wyhodować Jagodą owoce na soczek dla Huberta przed wyjazdem na studia. Miały być smaczne. Udało mi się wyhodować na czas pomidory i pomarańczę. Jagoda wiecznie chuchała na nie i dmuchała, pilnowała, opryskiwała, pielęgnowała i podlewała. Oczywiście niesmaczne. Hubert jest już na studiach, ale nęka mnie pytanie, od czego zależą walory smakowe tych owoców.
Z góry thank za pomoc i wybaczcie, że tak się rozpisałam, ale chciałam dokładnie wyjaśnić sytuację.
Liv edit: przenoszę do odpowiedniego tematu
Ostatnio edytowane przez Liv : 27.03.2010 - 12:47
|