Liv edit: Czytasz na własną odpowiedzialność.
Pewnego razu żyła sobie pewna dziewczyna o imieniu Klara. Gdy zabrakło jej pieniędzy na utrzymanie domu postanowiła wybrać straszny zawód, prostytutka tyle, że nie w domu publicznym a w swoim.
To był jej dom w zaciszu lasu, więc nikt nie mógł im przeszkadzać.
Oto pierwszy klient. Daniel Przyjemniaczek. Aby było bardziej podniecająco ubrał sobie strój maskotki
Gdy tylko wszedł, Klara rzuciła się na niego.
- Ach, Klaro !!!! –
- Ach, Danielu !!!! –
Zaraz potem kochali się, a następnie Daniel został u niej na noc.
- Klaro, ile ci mam zapłacić ? – zapytał Daniel po udanej nocy
- Byliśmy ze sobą 8 godzin, czyli 1000 simoleonów –
Daniel wyszedł a Klara skończyła swój „normalny” dzień jedzeniem pizzy