Bardzo udany prolog. Potrafi na prawdę zaciekawić czytelnika.
Podoba mi się, że prolog jest opowiedziany przez główną bohaterkę (o czym dowiadujemy się dopiero na końcu). To pierwszy FS-horror, więc na pewno będę śledziła.
Zdjęcia bardzo fajne, wręcz przerażająca (ta dziewczynka- brrr).
Błędy:
Cytat:
Małe miasteczko na obrzeżach lasy Clinton Wood było ciche i spokojne
|
lasu
Cytat:
W prawej ręce trzymała misia, który był niewiele niższy od niej samej.
|
Może lepiej: niewiele mniejszy?
Cytat:
zaczęła wykręcać numer do centrali, aby dowiedzieć się, gdzie ów rodzina mieszka i zaprowadzić tam obłąkaną.
|
A nie: zabłąkaną?
Złe stwierdzenie. Może lepiej: przepływająca krew?
Cytat:
Niemal podskoczyła z wrażenia odwracając się.
|
Z wrażenia? Czy nie lepiej: ze strachu lub przerażenia?
FS podoba mi się. Czekam na pierwszy odcinek