Nie chcę grać moim Simem, tylko Chińczykami mieszkającymi sobie w swoich chińskich domkach

I oni nie muszą pracować, bo zakładam właśnie utrzymywanie się z uprawy ogródka, pisania książek itp, a na szkole dla dzieci mi nie zależy, będą się uczyć ciekawszych rzeczy.
Na razie zrobiłam taki myk, że wysłałam Sima z SV na wakacje, a potem modem zmieniłam aktywną rodzinę na jedną z chińskich, tyle, że ich czas to czas pozostały do końca wakacji Zadeckiej, i za dwa dni gra w Chińczyków się skończy. Tu pomocne mogą być te mody

Jedyny problem, który pozostaje, to ten, że tubylcy się nie starzeją, nawet kodem. Wiek mogę zmienić na następny przez edycję w CAS, ale ciąża pewnie się nie uda.