Ja miałem kiedyś własną rodzinkę (wplątana trochę z historią belli ćwir) rozrosła się na całe dziwnowo, drzewo genaologiczne było skomplikowane jak w modzie na sukces życie było normalne, ale co jakiś czas były pożary i ktoś ginął taki niby zabójca je podkładał potem pojawiła się 3 bella ćwir miała dzieci i potem był wątek z ufo tak dużo niespodzianek

ale tego co podkładał pożary nie złapano jeszcze

[nie wiem kogo o to oskarżyć

]
O były jeszcze wątki miłosne uczuciowe romanse zdrady wzloty i upadki w karierach itp. najlepszy jest wątek z simką co ma problemy finansowe

kiedyś nawet miałem małżeństwo robotów