Nawet podobał mi się ten odcinek.
Ten motyw z kościołem i 'obiadem' był zapewne zaczerpnięty z kochanej rodziny Volturii, czyż nie?
Tak, mocno drażni mnie ta wampirza moda, a szkoda, bo ogółem od dziecka bardzo lubie ten temat..
Hm... Ostatnie zdanie mnie zaciekawiło i widzę, że to nie będzie się ciągnęło, tylko akcja będzie miała miejsce cały czas- to bardzo dobrze.
Ogółem jeszcze nasz blondyn wzbudził moją sympatię tak samo jak motyw klocka lego
Ogólnie czekam na więcej, odc: 9/10
Pozdrawiam, VOLT