Pewnie się dziwisz, czemu tak wcześnie piszę. Mój "kochany" brat wyjechał na wycieczkę, szkoda, że wróci wieczorem, ale przynajmniej nacieszę się kompem do powrotu siostry

. Dobra, na temat: zdjęciom się nie przyjrzałem, bo mi się nie chciało. Spodobał mi się tekst, chociaż jest trochę dziwny. Ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu! Nie chciało mi się wypatrywać błędów. Moja ocena 9/10
pozdr. chrumek