Głód mówisz ? To ciekawe, bo dawniej często zdarzało mi się, że Simka miała cały czas dwie potrzeby czerwone - głód i energię. Więc to było błędne koło bo jak kładłam ją spać to wstawała, bo głodna, a jak jadła to zasypiała w talerzu

Więc w efekcie całą ciążę chodziła i głodna i zmęczona, a urodziła bez problemu i nie miała żadnych kłopotów czy komplikacji w postaci przedwczesnych skurczów czy poronienia. Więc nie wiem, może u mnie to nie działa xD