Szkoda że Roy nie żyje

. Ale mam nadzieję że jakoś to zrekompensujesz

. Bardzo mi się podoba całe to twoje opowiadanie, muszę ci pozazdrościć talentu oraz wyobraźni

.Czekam z niecierpliwością, mam nadzieję że nie będzie znów takiej długiej przerwy

.
PZDR~Caro