Odp: Jaką długość życia simów preferujesz?
Długie, zdecydowanie. Epickie próbowałam, ale trudno wytrzymać z małym bobasem któremu trzeba na okrągło książeczki czytać... Normalne jest trochę za krótkie, chociaż w dwójce było dla mnie za długie xD A krótkie? Szkoda gadać, nawet nie próbowałam, bo by mi simy zaraz poumierały i tyle było by grania, rozwijania kariery itd. A w długim da się rozwijać karierę, rodzinę, umiejętności trenować, ale i za długie nie jest, bo sim bo kilkudziesięciu (lub w maluchu kilkunastu) dniach zmienia grupę wiekową. Chyba że ktoś tak jak ja przedłuża simowi życie ambrozją lub owocem życia (samego owocu nie polecam, bo odmładza o jeden dzień - lepiej w książki wędkarskie i kucharskie zainwestować, bo ambrozja na początek grupy wiekowej cofa, więc za dużo składników też się nie zużyje, karmiąc nią sima zaraz przed urodzinami).
|