Odp: Losy rodzin Maxisa...jak się potoczyły?
No cześć!
Jak milo poczytać...jak milo znaleźć ludzi którzy tak jak ja lubia simsy i sie nimi przejmują....
U mnie sie porobilo...
Kassandra wyszla za Worthingtona III i ma córkę Seline, juz zamężną z Guyem jakims tam z Universytetu ale on przyjął jej nazwisko.
Don Lothario ożenił sie z Niną i maja jedną córkę Fabię
Dina ma nieślubne dziecko z Mortimerem, który juz nie żyje, naturalnie
Alexander poznal na studiach dwie dziewczyny. Z jedna sie ożenił, miał syna , owdowiał, teraz ma Drugą- Zeldę, z która ma córkę.
Marzyciel ma wnuczkę ( jedo syn ożenił się z dziewczyna od gazet)
Angela miała pecha w życiu, w końcu wydala sie za duzo starszego St.Juliena i ma syna mieszka w apartamencie i robi obiady czego niecierpi.
Jej siostra skonczyla studia, wyszla za mąż za takiego przystojniaka ktory sprzedawal w sklepie i maja duzo dzieci i świetny dom z basenem.
żona Przyjemniaczka go opuścila po zajściu w ciążę, urodziła dwie bliźniaczki, a potem została Plantsimem i mam cale pokolenia Plantsimów - ten ostani ma wszystkie umiejetności na maksa i bedzie otwierał sklep z robotami...
I mnóstwo jeszcze innych rzeczy sie dzieje... ale bym was pewnie znudzila
|