Odp: The Sims 3 - Kariera - dyskusje.
Faktycznie sporo nowych opcji. Ale ja dobrze wiem że z połowy i tak bym nie korzystała. Bardzo czekałam na pojawienie się trójki i się trochę zawiodłam. Nie wrócę do dwójki, ale nie chcę 50 000 nowych opcji, o które nie prosiłam. Jeśli o mnie chodzi, to ja czekam na zwierzaki i pory roku. "Kariera" mnie nie przekonuje.
Z tego co czytam do tej pory to mi się podoba pranie ubrań. Trochę podoba mi się robot. Mówię "trochę", bo ten dwójkowy nie bardzo mi się podobał. Bardzo mnie denerwowała jego prywatna wolna wola. Jak mu kazałam np. zajmować się niemowlakiem, to on go potrafił odłożyć na ziemię i zacząć zajmować się domem. Było to bardzo denerwujące. Mam nadzieję, że trójkowy robot będzie mniej upierdliwy. Wizualnie podoba mi się bardziej niż ten z dwójki, jest ciekawiej zrobiony. Najbardziej szczerze mówiąc to by mi się podobało, gdyby robot funkcjonował jak ten w jedynce. Nie można nim sterować, robi swoje i wraca do swojej szafy.
Ciężko mi jest się wypowiadać na temat interfejsu Kariery, bo go nie widziałam. Ale chyba spodobałoby mi się jakieś sensowne zablokowanie ciągłych okazji i wiecznie dzwoniących komórek. Bardzo mnie okazje denerwują. Ciągle dzwonią te telefony i to mnie wręcz wkurza. W dwójce też tak było w którymś dodatku, ale to naprawili. Ja nie korzystam w ogóle z okazji, bo mnie to nie kręci. Jest tylko jedna okazja, którą bym chętnie przyjęła i właśnie ta mi się nie chce pojawić. To jest okazja "Duch". Mam trupy w ogródku, ale tej okazji nie mam...a szkoda...
|