Fajnie, że nie używasz dużej ilości dodatków z neta, ale jednak bez dodatków simy nie mają takiego uroku.
Lea - zbyt pyzata, bardziej podoba mi się w pierwszej wersji z długimi, brązowymi włosami (tylko, że wtedy brwi powinny być również brązowe - tak jak ma poprawione w warsztacie),
Samantha - nie jest rewelacyjna, do takiego kolory włosów (rude) przydałaby się inna szminka, niż różowa (mogłaby być czerwona, lub nawet brzoskwiniowa)
Edyta - najładniejsza, moim zdaniem, simka, jaką do tej pory stworzyłaś (może dlatego, że w TS 3?)
Olga - ma zbyt mocny makijaż i trochę za szeroki nos na końcu.
Musisz jeszcze trochę poćwiczyć, ale pamiętaj, że nie od razu Rzym zbudowano