Oh, ah. Pamiętam jak dziś. Kiedyś, kiedy dopiero co wyszła dwójka jakoś tak niespecjalnie przejęłam się tą grą. Kuzynka próbowała mi pokazywać domy, rośliny, baseny. Mówiła o pożarach, ale nie interesowało mnie to. Po Simsy 2 sięgnęłam dopiero w maju 2009 i.. zakochałam się bez pamięci. Instalacja i telefon do przyjaciółki (bo Simsy mam pożyczone od niej): Karolina, ten kod mi nie działa! Z czasem wiadomo - szkoliłam swoje umiejętności związane z tworzeniem postaci, domów i tak dalej. I wiesz co, muszę Ci powiedzieć, że pomimo tego, że wyszła trójka wydaje mi się, że i tak najczęściej ludzie sięgają po staruszkę dwójkę.