Temat: Szansa
View Single Post
stare 25.05.2010, 15:04   #449
Searle
 
Avatar Searle
 
Zarejestrowany: 28.03.2008
Skąd: Dolny Śląsk
Wiek: 40
Płeć: Kobieta
Postów: 4,172
Reputacja: 10
Domyślnie Odp: Szansa

Droga Liv ( kurcze, brzmi to trochę jak list )Muszę przyznać się bez bicia, że kiedyś zaczęłam czytać Szansę. Przeczytałam chyba z 3 lub 4 odcinki i dałam sobie spokój twierdząc, że skoro jest to kontynuacja poprzedniego FS, którego nie czytałam, to nie ma sensu, bym starała się zrozumieć kto jest kim itd. Pomyślałam, że morzę kiedyś wrócę do tego.

Na dniach zobaczyłam, że zakończyłaś już to FS, więc nabrałam ochoty, by je przeczytać i jeszcze, o ile czas przed zamknięciem pozwoli, skomentować.

Na początku jakoś mozolnie przychodziło mi czytanie, przypominanie sobie wcześniejszej akcji, ale na szczęście piszesz tak, że wplatasz wątki z przeszłości i objaśniasz niektóre sprawy, które dla takich jak ja osób, czyli nowych czytelników, mogły by być niezrozumiałe.
Trochę nudziło mnie to opowiadanie na samym początku, ale gdy doszłam do momentu podjęcia przez Lily nowej pracy i wątku Bartka wciągnęłam się na maksa i zaczęłam czytać w zawrotnym dla mnie tempie

Bardzo mi się to podobało. Piszesz fajnie, zaskakująco, robisz świetne zdjęcia. Chyba jesteś mistrzynią w opisywaniu uczuć postaci
Czasami zdarzały Ci się literówki czy pozjadane słowa, ale ogólnie tekst nie zawierał jakichś większych błędów.

Były pewne elementu fabuły, które mi nie pasowały, czy też nie zrozumiałam ich w pełni. Nie czytałam wszystkich komentarzy, więc nie wiem, czy je już wyjaśniłaś, ale:
Lily okazała się lekkomyślna wyjawiając wszystko Szymonowi. Wiem, że się tłumaczyłaś tym, że nie miała nic do stracenia, ale ja uważam, iż nie pomyślała o tym, że gdyby ją zabił, mógłby potem skrzywdzić jej dzieci i rodzinę. Bardzo dokładnie opisała swoje dzieci (wiek) i tylko brakowało mi tego, że poda adres ich pobytu. Bardzo nie ładnie postąpiła <nono>

Intryguje mnie jeszcze sprawa tych zdjęć, przez które małżeństwo Lily i Dustina zawisło na włosku. Jeśli dobrze przeczytałam przedstawiały one moment pocałunku na przyjęciu. Jeśli tak, to Dustin jest strasznie obrażalski, bo to był tylko pocałunek i nawet nie pomyślał, że mogła to być prowokacja ze strony Bartka. Wyłachał obrażony bez próby wyjaśnienia tej sytuacji - to mnie się nie podobało ( ale z kolei gdyby nie to, nie było by takiej zawirowanej akcji pod koniec FS ).

I jeszcze zapytam o tą zdradę w mieszkaniu Bartka, bo nie opisujesz co się dokładnie stało, czy skończyło się tylko na pocałunkach, czy może Lily jednak za bardzo dała się ponieść

Podsumowując: nie byłam na początku przekonana do Twojego FS (a może przerażała mnie ilość tekstu? ), ale potem zmieniłam je diametralnie. Jedno z lepszych FS na tym forum (w zasadzie to czytam tylko na tym) jakie przeczytałam

Życzę Ci weny do Tworzenia kolejnych tak wspaniałych opowiadań. I czekam na kolejne
__________________
Searle jest offline   Odpowiedź z Cytatem