Moja pierwsza rodzinka była 8 osobowa

. Małżeństwo i dzieci (mnóstwo dzieci). Pierwszy dzień grałam w simy i nie wiedziałam co zrobić z małymi dziećmi, więc beczały i leżały na podłodze. Dorosłymi i starszymi dziećmi też nie umiałam dobrze sterować i w końcu przyjechała opieka społeczna i zabrała dzieciaki. Dorośli się załamali, a ja opuściłam rodzinkę zapominając o zapisaniu gry...
Drugą moją simką była ewa jajeczna (pisane z małej, zapomniałam o dużych literach). Pracowała w wojsku i wyszła za mąż za złodzieja który wcześniej prawie obrabował jej dom (prawie dlatego że ona go zauważyła i go pobiła

. Osiągnęła szczyt kariery, została staruszką i przybraną mamą. Dorobiła się sporego majątku. W skrócie żyła długo i szczęśliwie.