no więc ja kilka razy instalowałam i odinstalowywałam simsy więc róznie to bywalo ale napisze to co pamietam, czyli tak :
Miłowo:
Cwirami prawie wogóle nie gralam ale raz bylo tak ze gralam Biedakami i ta Balbina miała juz 3 synow i zakochala sie w Mortimerze i sie do niego przeprowidzila i potem bylo juz za duzo ludzi i przestalam nimi grac

Don zawsze zenil sie z jakas moja simka bo z niego przystojniak, i zawsze mieli dzieci

U Marzyciela bylo tak ze ten Dariusz ozenil sie z jakas moja simka i mieli blizniaki - chlopca i dziewczynke i przeprowadzili sie do wiekszego domu
Dziwnowo:
Tymi 3 bracmi gralam tylko raz bo chcialam zobaczyc jakie bedzie dziecko które urodzi facet

Zrobilam raz dziewczyne która miala meza i 2 corki a jedna z nich ( starsza) ozenila sie z Jaskiem i zamieszkali u niego w domu a reszte jego rodziny wywalilam i oni mieli dwie corki blizniaczki i trzecia corke mlodsza i zadna nie byla zielona a pozniej to taka dluga historia ze mi sie pisac nie chce i w koncu przestalam nimi grac bo zaczely mi jakies bledy wyskakiwac

Werona:
tutaj z tego co pamietam to gralam jakis czas ale krotko Montekami bo chcialam zobaczyc kiedy ta babka umrze ale nie umarla wiec przestalam...
pozniej gralam moja simka ktora ozenila sie z tym kolesiem od Monteków co mial dwojke dzieci - blizniaki a pozniej moja simka na urodzinach tych dzieci umierala ale pozniej jakos zrobilam ze nie umarla( nie pamietam jak ) i znudzilo mi sie to
a za drugim razem tez gralam ta rodzina powyzej ale inna simka moja i oni mieli taki duzy dom i urodzil im sie jeszcze syn i te blizniaki dorosly i znudzila mi sie ta rodzina to przestalam nimi grac

gralam jeszcze ta rodzina co maja dwoje dzieci adoptowanych ale tez niedlugo bo zrobilam tak ze ta pani Jutrzenka zaszla w ciaze i jak przychodzila do domu innych simow to im rzygala do kibla a pozniej miala romans z moja simka ktora miala adoptowana corke i maz to zobaczyl i juz bezsensu sie to zrobilo
teraz zamierzam ( jak znajde simsy ) ozywic - czy jakos tak - Bellę Ćwir w Miłowie i żeby ona była z Donem Lotario ale to tylko taki pomysł więc nie wiem czy go zrealizuję...
ale się rozpisałam