Nareszcie!
Oj Volt, w tej części trochę błędów narobiłaś:
Cytat:
Zostawiały ciemne przebarwienia na zaróżowionych policzkach, by w kończy skończyć w strumieniu wody.
|
W końcu
Cytat:
Zamarła, słysząc ów głos, a czarna kredka odbiła się od śnieżnobiałego fajansu, pozostawiając znikomy ślad i upadła na kafelki z lekkim łoskotem ( robiąc wystarczająco dużo hałasu ).
|
Przecinek przed "a" i "robiąc".
Cytat:
Szara woda cicho spadła na posadzkę, bezdźwięcznie.
|
Lepiej byłoby "szara kropla", bo woda oznacza ogółem większą e... powierzchnię.
Cytat:
Anike czytała poranną prasę, a Ian ze skupieniem wodził palcem po ekranie dotykowego telefonu komórkowego.
|
Cytat:
Na ostatnie słowa parsknęła wyniosłym śmiechem, a wszystkie twarze zwróciły się na moment w jej kierunku.
|
Przecinek przed "a"!
Cytat:
- Coś się stało? - mruknął do niej Rudy, który siedział na podłodze przed nią.
|
Rudy z małej.
Cytat:
- Uwierz mi, że to co raz wyraźniej widać.
|
Coraz wyraźniej.
Cytat:
- Dobra, możesz już przestać? - syknęła do rudego tak, by inni jej nie usłyszeli - bardzo cię lubię Mike, ale jeszcze chwila a wylądujesz za oknem.
|
Bardzo z dużej. Swoją drogą piękne zdanie ;D
Cytat:
W zamyśleniu znowu, a znudzony wzrok zwrócił się w stronę dwójki agentów...
|
Nie rozumiem tego zdania.
Cytat:
Przynajmniej - tak myślała.
poczucie winy uderzyło w nią niczym otwarta dłoń w policzek.
|
Bez myślnika. A następne zdanie z dużej litery.
Cytat:
- Gadaj - syknęła, udając, że wcale, a wcale blondyn już jej nie rozbroił.
|
Jeszcze jedno zdanie, do kolekcji z przecinkami przed "a"
Gdyby nie te błędy byłoby jeszcze genialniej niż już jest!

Przy wzmiance o róży w ustach Anike i papierze toaletowym też musiałam parsknąć śmiechem. To było piękne.
No i ogólnie role się odwróciły ;D Teraz to Emma szuka towarzystwa Ian'a, a nie odwrotnie

Tylko kto był na tej fotografii? Czyżby pan barman? (Przez moment pojawił się w moich myślach taki absurdalny pomysł, że mógł to być Troy ^^). Ale jak Nancy w ogóle została agentką CIA? Zachowuje się jak typowa Barbie, nawet z wyglądu przypomina trochę Paris Hilton

(No dobra, z tym to trochę przesadziłam ^^) Ale ostatecznie różnie bywa.
Przepraszam, że nie napiszę teraz nic więcej, ale chciałam zostawić komentarz zanim pożegnam się z komputerem na tydzień
Ps.
Pierwsza!