Ja pamiętam jak grałam w Weronie i tam byli Kapuleci (chyba), a ja zabiłam Julię (potem chciałam zabić Romea, ale w końcu zrezygnowałam...)! Julię zabiłam przypadkiem. Prawdę mówiąc, to ona umarła z głodu. Za dużo, tam simów mieszkało i nie mogłam wszystkich upilnować

.