Nie jestem pewna, czy mogę to tu umieścić, ale tematów już jest dużo i nie będę zakładała kolejnego. Otóż jak grałam jakiś czas temu to było ok, gdzieś po 2 godzinach zaczynało się ciąć, ale to dlatego, że mam słaby sprzęt. A teraz po ponad pól godzinie gra po prostu staje w miejscu. Nie wyłącza się, tylko zacina się i koniec, jakby cały komputer się zacinał, nie można nic zrobić, tylko reset komputera. Na początku też dwa razy mi się tak zdarzyło, a później było długo, długo wszystko ok, a teraz znów

Czym to może być spowodowane ?
Procesor mam Intel Celeron M 1,60 GHz, 2 GB RAM karta graficzna ati radeon xpress 200m series