Ja nie lubię sytuacji kiedy przychodzą w nocy psy przekopują mi podwórko i przewracają śmietnik. Normalnie wkurzają mnie te zwierzęta
Najbardziej jednak wkurza mnie czekanie, jak simy jedzą i mielą tymi gębami napchanymi żarciem, bekają przy tym jak świnie, pierdzą, jakby mogły to by jeszcze oblizały talerz, normalnie mnie nosi jak musze na to patrzeć

Albo Zadecka, stworzyłam sobie nocny klub z dziewczynami tańczącymi w klatkach, to cały czas mi te rozebrane panny pierze po głowie to0rebką i karci patrzących na nie facetów