Jakby co, to mi się simy rozmnażają, żenią się, starzeją, zdobywają sami pracę i awanse... Na serio. Mi jeden sim, co go z rodziny wyprowadziłam (wybrałam opcję "Wyrzuć"), to sobie znalazł żonę (nad czym ubolewam, bo to simka której nienawidzę - Darlene Bunch), i z nią dziecko ma. I drugi sim, którego wyprowadziłam (z jakiegoś dziesięciorga...) też sobie znalazł żonę, niestety... starą. Staruchę

Ale u mnie wszystko gra.