Odp: Ulubiony i najgorszy cel życiowy
O, zapomniałam, mam ulubiony cel: Sim Renesansu. Czyli żeby 3 umiejętności rozwinąć do 10 poziomu. Lubię też podobne, np. "Złoty język, złote palce", jakiśtam jeszcze, ten jakby... że z logiką i sportem, albo ze sportem i sim-fu. Ogólnie lubię umiejętności. Często również biorę 10 poziom w X karierze. Za to nie lubię tego, no... żeby mieć byle ile zdjęć o jakiejś konkretnej wartości. Jednak nadal się trzymam poprzedniej wypowiedzi - najczęściej wybieram te pragnienia, które mi do simów pasują.
|