Odp: Ciąża - pytania
Ja gdy miałam wzmożoną płodność i jadłam arbuzy, bo chciałam bliźniaczki to urodziła się jedna dziewczynka, za drugim razem to samo, za trzecim urodził się chłopiec ale 1 nie jadłam arbuzów bo myślałam ze to przez nie rodzi się jedno dziecko- dziewczynka, wykasowałam te dzieci w edytorze miasta, bo chciałam bliźniaczki, za czwartym urodziły mi się bliźniaczki, ale tak pomieszałam w rodzinie ojca który miał zonę, ze już nie miał zony i dodatkowo miał bliźniaczki, wiec wykasowałam ojca i rodzinę ojca i bliźniaczki, ojca i jego rodzinę z zapisanej rodziny w biblioteczce dałam do miasta, znowu ich swatałam i za pierwszym razem urodziły się bliźniaczki.
Arbuzy działają, ale u mnie chyba tylko na jedna dziewczynkę, a z jabłkami nie próbowałam.
Mojej siostrze urodziły się trojaczki- dziewczynki, gdy oboje rodziców miało wzmożoną płodność, dwie z trojaczków były białe, jedna blondynka po mamie a druga brązowa po tacie, ale dziwne ze trzecia była prawie murzyn a rodzice biali. Dziwne te geny, te moje bliźniaczki to jedna była blondynka tak jak mama, ale inny blond i dlatego zmieniłam na taki jak jej mamie, a druga była brązowa, a ojciec rudy:?f?? i zmieniłam na taki jak ojcu
|