Ja ostatnio gram Landgraabami
mi się bardzo podobają ci maxisowi Simowie, bo oni są tacy... po prostu nie do podrobienia
więc tak... :
Rodzina Danuty i Ireneusza powiększyła się o córeczkę Sonię (imię podpatrzyłam podczas gry własnymi Simami, gdy u Landgraabów pojawiła się właśnie córka Sonia). Malcolm stał się nastolatkiem, oczywiście miał kucyka, ale zmieniłam mu fryzurę i chciałam, żeby schudł, już widać postępy ; ) . To samo Danka: po ciąży zapragnęła zrzucić zbędne kilogramy i chodzi od czasu do czasu z synem na siłownię. Natomiast Irek, aby zapewnić sobie podwyżkę w pracy (dostał taką okazję ) , zaprzyjaźnił się ze swoim dotychczasowym wrogiem nr 1, Vitą Alto. Mała Sonia podrosła obecnie do małego dziecka, co ciekawe, mimo, że wszyscy w rodzinie są blondynami, mała miała najczarniejsze włosy jakie można mieć, ale niezbyt było jej w nich do twarzy, więc zmieniłam na blondynkę. Umie już chodzić i mówić : D . Jeszcze kiedy Malcolm był dzieckiem, chciałam, żeby zaprzyjaźnił się z Bellą Kawaler i aby później z nią był, jednak podrósł szybciej niż ona i ze względu na różnicę wieku na razie nie ma opcji romantycznych między nimi. Noo to tyle na razie ;-)