Nie gniewaj się. ja np nie mam czasu, by dłużnej posiedzieć na forum, ale teraz w weekend nadrabiam
Piszesz tak fajnie, ironicznie

Trochę faktycznie zamotany ten odcinek. Dziwi mnie postawa Laury wobec Arthura, bo w sumie nie wyjaśnił jej dokładnie o co chodzi z tą misją. Ja bym go dopytywała. A ona otwarcie go ignorowała.
No i ten wkurzający taksówkarz. W tak wielkim mieście szanse, że tyle razy się spotykają są niewielkie, no chyba, że on ją śledzi i ma odegrać jakąś większą rolę w jej życiu.
Cytat:
Skoro on był nieśmiały, to co ja miałam powiedzieć!
|
Cytat:
Może u ciebie! – Ela znów zaczęła krzyczeć. – Dlaczego faceci to świnie! – oparła głowę o moje ramię i zaczęła płakać.
|
W powyższych zamiast '!' powinny być '?'