Cytat:
Napisał rudzielec
O proszę ! jak dobrze to ujęłaś  dziewczyny faktycznie widzą to inaczej 
Nie wiem czemu wczoraj tego nie napisałam  dziękuję za wyręczenie 
|
O tym widzeniu inaczej chciałam wczoraj napisać, ale zostawiłam to Tobie

.
Wydaje mi się, że opowiadanie tak się wszystkim podoba, bo poniekąd trafiłaś w fantazje dziewczyn

. Przecież każda by chciała takiego amanta, który by ją kochał do szaleństwa, był niezależny, trochę zły, budził "szacunek" w swoich kręgach(może w tym przypadku to nietrafione określenie

), był zabójczo przystojny i pewny siebie(bez przegięć, bo w rzeczywistości ta cecha bywa strasznie irytująca, znam to z autopsji...). Można by tu jeszcze parę rzeczy dopisać, ale wiadomo, o co chodzi

.
Gio, wiem, że to nieracjonalne, ale nie dopatruj się tu sensu

. Dziewczyny mają takie ciągoty czasem a że Marco jest akurat złodziejem, to pewnie żadna na to nie patrzy, bo cala reszta siada na mózg

. Patrzę na to trochę szerzej, więc widzę jego zawód, ale mimo to lubię tego slodkiego drania

. Być może dlatego, że pod niektórymi względami jest podobny do mojego literackiego ideału faceta

.