Odcinek miał być dłuższy tak jak zapowiadałam, ale mój komp wykonuje mi ostatnio "kinder niespodzianki" w postaci "crash dump'a" czyli resetowania systemu, szczególnie kiedy piszę w wordzie co mnie cholernie irytuje

dlatego musiałam go skrócić
Libby jesteś pewna co do tego, że rodzice zrobią to co napisałaś?

(taka zagadka dla Ciebie, którą pewnie szybko rozwiążesz

Co do Marco, to nie martw się, nie minie dwa latka za nim dowie się o dziecku

nie powiem w jaki sposób i kiedy to nastąpi, ale mogę zdradzić co innego

mianowicie, że niedługo pojawi się ktoś jeszcze <wrednie się uśmiecha

> ale to tyle co mogę powiedzieć
Dzięki za komentarze