View Single Post
stare 20.07.2010, 18:36   #3
Panna Lu
Guest
 
Postów: n/a
Domyślnie Odp: "Łowcy cienia"

To, co mi przyszło na myśl po przeczytaniu, to to, że zarysowany tu przez ciebie kontrast jest trochę za bardzo widoczny. Ale tylko troszeczkę. Rozumiem, że chodziło ci o pokazanie tego, jak ten chłopiec stracił ojca i zdał sobie sprawę, że będzie mu go brakowało, że jednak był bliską mu osobą. Tylko, że to trochę dziwacznie wyszło - tata jest zły, bo nie chce z Chase'm zagrać w baseball, a zaraz puf! - i nie żyje, a przynajmniej na razie to dajesz czytelnikowi do zrozumienia. :3
Owszem, w życiu zdarza się różnie, wiadomo, a to tylko takie moje subiektywne odczucie.

W każdym razie czyta się miło, prolog napisany został pod względem językowym ładnie. Napięcie jest, jest ten element tajemniczości i nie mogę się doczekać, aż go rozwiniesz w kolejnych odcinkach. *w*

Co do niezręcznych zdań, to rzuciło mi się w oczy jedno:
Cytat:
Napisał zumzool Zobacz post
Sceny, których już nigdy w życiu nie będzie mi dane oglądać. Jedyne w mizernych wspomnieniach bolesnych i samotnych chwil.
Wnioskuję, że te sceny jednak były dla chłopca miłe, a już na pewno w porównaniu z tym, co spotkało go teraz. Czemuż też te wspomnienia, w których miałby je oglądać opisujesz jako bolesne? :3
Gdybym miała ochotę, to mogłabym tak siedzieć i się czepiać - strasznie to lubię. xD No ale nie o to tu w sumie chodzi, miałaś jakąś wizję tekstu i nie powinnam ci się do niej wtrącać.

A, a! Na tym drugim zdjęciu łóżko pożera Chase'owi łapkę, czy mam omamy? xD
  Odpowiedź z Cytatem