Początek fajny - ta wymiana zdań Lucy z białowłosym

Później trochę nudne, jak tak idą i idą (a propos: ta muzyka jest z gry, jak oni spacerują tą dróżką?).
No i znów przeszły mnie ciary, jak zobaczyłam tego chłopczyka w świątyni

Ciekawi mnie kim on jest i jakie są jego zamiary, że na razie się nie ujawnia.