Nie, no, to już kolejny odcinek, a ja się tak guzdrzę z komentowaniem
Część trzecia: Gorzki płacz.
Odcinek fajny, trzymający w napięciu i rzeczywiście pod koniec smutny, rozczulający - to zdanie, że od kilku lat Marco po raz pierwszy zapłakał. Super
No i dopiero teraz Marco skapował się, że to jego brat na zdjęciu (ah, ta amnezja

)
Błędów jakiś większych nie było. Gdzieś na pewno zgubiłaś znak zapytania, ale mniejsza o to