"Zakręcony świat" odcinek 20
Marta znalazła się w jakimś bialym labiryncie."Gdzie ja jestem?Przecież przed chwilką jeszcze byłam....." Zamarła.Zobaczyła siebie:
Ona stała tam, na tym moscie.Ubrana najzwyczajniej, wyszykując czegos.Nagle ktos przechodzacy obok chwycil jej torebke i uciekał.-Eeeeeeeej!-krzyknęła-zlodzieeeej!Nie widząc policji ani zadnego super bohatera pobiegła za zlodziejem.Własnie wtedy to się stało......
Powoli się ockneła.Juz nie była ani w starym domu ani w zadnym labiryncie.Leżala na chodniku.
-Maaaaaaaaaaamooo-krzyknęła Asia i szybko podbiegla.-Tak się wystraszylam.
-Asiu to ty?-powiedziala niepewnie Marta.Ujrzala tez Gabi ukrytą za Asią.
-Tak mamo, to ja.A kto inny mógłby to być, hę?- powiedziala Asia
Marta już sobie wszystko przypomniala.Wpadla pod samochód biegnąc za zlodziejem.Straciła przytomność i to wszystko co się wydarzyło to były tylko jej wymysły.Tak naprawdę lezała na chodniku 10 minut mimo ze jej wydawało się to bardzo dlugo.Wstala i obejmując obie corki wrociły do domu......
************
THE END************
-----------------------
Mam napisac jeszcze jedne opowiadanie???