Baaardzo podoba mi się ten odcinek. Wciąga na maksa.
Inaczej się skończył niż przypuszczałam. Byłam pewna, że blondyn który zaczepił Ewę jest z nią w zmowie, ale że dokradną Mirka.
Potem podejrzewałam, że Mirek to po prostu zwykły gwałciciel. Ale zaskoczyłaś mnie totalnie
Charakter Lucy bardziej podobał mi się, jak była Ewą. Potem stała się taka dziecinna i zadziorna.
Co do zdjęć:
Przede wszystkim pochwalę Cię za wręcz doskonale odwzorowane wnętrze przedziału

Aczkolwiek na dwóch zdjęciach za oknem jest ten sam widok - drzewko z czerwonymi kwiatami. Jak na pędzący pociąg należało by je zmienić

Wiem, czepiam się
Pomyliłaś się i dałaś zdjęcie, jak Lucy rzuca się na Łukasza w krótkich włosach, a dopiero potem napisałaś, ze ściągnęła perukę.
Błędziki:
Cytat:
- Pani wybaczy, mam nadzieje
|
- nadzieję
Cytat:
obraz ojca przeżuwającego leniwie jajecznice,
|
- jajecznicę
Cytat:
- Dziękuje- odparł wyciągając z kieszeni spodni pogniecioną chusteczkę
|
- Dziękuję
Cytat:
którym rosną piórka gdy zwraca nie nie uwagę dojrzały mężczyzna.
|
- na
Cytat:
Słońce już zniknęło z horyzontem
|
- za
- znak zapytania zamiast kropki
Cytat:
odpowiedziała Ewa odrywając spojrzenie od przemykającymi za szybą budynkami.
|
- budynków
Cytat:
bo sam najchętniej zrobił by to samo.
|
- zrobiłby
To FS jest tak genialne, że chyba przeczytam sobie Otwórz Oczy
No i jestem na Ciebie zła, że wyjeżdżasz i trzeba będzie tak długo czekać na kolejny odcinek