Miley98 dziękuję
Panna Lu uff.. rozpisałaś się ^^ obiecuję, że poprawię błędy

Na pomysł napisania tego odcinka w ten sposób, wpadłam jak miałam zapisane dwie i pół strony w wordzie. Zawsze kiedy piszę, to wpadają mi do głowy różne pomysły, w tym przypadku, akurat to był ten, w którym przedstawiłam niebo w inny sposób niż być powinno

Co do samego demona, to fakt, można się zastanowić czy nie robi z Lena debila i nie pogrywa z nim, no ale jak jest naprawdę to już się dowiecie w kolejnych częściach
Dastina miło mi, że się podoba

muszę jeszcze popracować trochę nad tekstem, bo robię błędy, ale to wszystko małymi kroczkami

wskazówki czytelników, już kiedy pisałam swoje romansidło, bardzo mi pomogły, wydaje mi się, że jest lepiej niż na początku

no i zapraszam do Belle Rose po wakacjach
Libby jestem otwarta na sugestie czytelników, skoro tak jest lepiej, to czemu nie? ^^
Len zna łacinę, bo jak napisałam na początku FS (w pierwszym odcinku) od dawna pracuje w Legionie, a w tych czasach "opowiadaniowych" jest to język powszechnie znany wszystkim łowcom demonów
Dzięki za komentarze