Bez zwierząt, jeśli mam jakiś cel, przykładowo osiągnąć szczyt kariery. Potem, gdy mogę pozwolić sobie na jakiegoś zwierzaka, bo mam to co chciałam, to zazwyczaj biorę psa, dużego. Jedynym warunkiem jest to, że aby urozmaicić sobie grę, psa dobieram do tylko jednego członka rodziny. Np. gdy mam w domu nastolatkę, która opuszcza się w nauce, bądź jest tzw. gothem/emo, to zazwyczaj jest to pitbull lub jakiś inny amstaffopodobny.

Czasem, jeśli cała rodzina jest pozytywna i normalnie każdy cieszyłby się z zakupu zwierzaka, tworzę negatywne relacje futrzaka z niektórymi simami. W ten sposób gra staje się ciekawsza.

Koty kupuję tylko do domów, gdzie są jedynie dorośli lub egzystują w nim też małe dzieci.