Ha, to się zaczyna robić coraz ciekawsze.

Co ciekawe, jak wszyscy mieli co do Gabriela podejrzenia, to ja akurat nie. xD Ale muszę powiedzieć, że sposób, w jaki to rozwiązujesz szalenie mi się podoba. Pewnie dlatego, że mnie zaskoczył.
Czekam na kolejne części i przepraszam - na bardziej rozbudowany komentarz nie umiem się zdobyć.