Fajne

!
Chrupka trzeba było nie ostrzegać, tylko od razu mu przyłożyć

.
Dante... BLE! Brrrr.... Powinnam mu przyłożyć po "Rany, ona mnie kocha..." Cały plan Wam zaślini... Odcisk dłoni na policzku wymiata

. Ciąganie Chrupka po podłodze też daje radę

.
Leizar - ciasteczko

. Umówcie mnie z nim

. I to jego zachowanie. Prawie wyobraziłam sobie jego głos, jak podsumował rozmowę Vorga z Chrupkiem

. Mrrr...
Chrupek jako babiarz - takie typy są najgorsze i najbardziej wkurzające...

Zdjęcie z gwoździarką jest piękne

!