A mi się właśnie podoba skin Andrew - sprawia, że jest taki wyjątkowy. Może to też dzięki tym oczom, które bardzo z nim kontrastują.
Co do Laury, zgadzam się z Anique. Poza tym wydaje mi się, że jest zrobiona z pierwszej twarzy (mylę się?). I trochę za długie rzęsy (pierwsze zdjęcie).
I nie daruję Ci tych brwi u obojga.