a ja kiedyś specjalnie zrobiłam simce dziecko, ale w przyszłości - wybierając opcję "postaraj się o dziecko"(z jej mężem, żeby nie było). I po jakimś czasie wyskoczył z wehikułu staruszek, przedstawiając się jako ich syn

Ale zostawiłam go w domu, zrobiłam go gwiazdą rocka